19 listopada 2014

Opowieść o Żoliborzu czasów wojny - spotkanie z Juliuszem Kuleszą

Zapraszamy na spotkanie z żoliborzaninem, panem Juliuszem Kuleszą. 

Juliusz Kulesza to grafik, publicysta, miłośnik sportu, weteran Powstania Warszawskiego, autor wielu książek o wojennej historii Warszawy. Niedawno ukazała się jego kolejna książka "Zakazane gole - futbol w okupowanej Warszawie", w dużej części poświęcona naszej dzielnicy. 
Pan Juliusz barwnie opisuje ten element okupacyjnego życia Żoliborza. Na boisku w Parku Dolnym (a później w Parku Żeromskiego) spotykało się przy okazji tajnych meczów całe pokolenie młodych mieszkańców naszej dzielnicy, którzy mieli później walczyć w Powstaniu Warszawskim i tworzyć intelektualną elitę Warszawy. Juliusz Kulesza w tajnych żoliborskich drużynach grał m.in. obok swojego przyjaciela i słynnego varsavianisty Olgierda Budrewicza.

Spotkanie poprowadzi dr Robert Gawkowski - historyk warszawskiego sportu i kurator wystawy "Futbol niezwyczajnych dni - sport w okupowanej Warszawie", która prezentowana jest obecnie przed budynkiem Urzędu Dzielnicy. Rozmowie towarzyszyć będzie pokaz slajdów i unikalnych zdjęć, między innymi z kolekcji Olgierda Budrewicza.  

Spotkanie organizują Urząd Dzielnicy Żoliborz, Ośrodek Kibice Razem, Stowarzyszenie Żoliborzan oraz Instytut Wydawniczy Erica. 
Poniedziałek 24 listopada, g. 18:00, Fort Sokolnickiego - zapraszamy!


18 listopada 2014

Spotkanie Stowarzysz​enia Żoliborzan

Zapraszamy na najbliższe spotkanie Zarządu Stowarzyszenia, które odbędzie się we wtorek 25 listopada o godz. 18:00 w kawiarni Fortu Sokolnickiego. Będziemy rozmawiać m. in. o ochronie zieleni i planowanej wycince drzew w alei Wojska Polskiego (link>>). 

13 listopada 2014

Wybory samorządowe

W niedzielę wybory samorządowe, polecamy uwadze kandydatów-członków Stowarzyszenia Żoliborzan. 

Wybory do Sejmiku Województwa Mazowieckiego:
Jolanta Zjawińska
Lista nr 4 (Platforma Obywatelska), miejsce 6
Jestem rodowitą warszawianką o powstańczych tradycjach – śródmiejska z urodzenia, żoliborska z miłości. Tu mieszkam, tu wychowały się moje córki, tu jako anglistka i pedagog wychowałam kilka pokoleń dzieci i młodzieży, pracując w liceach i przedszkolach.
Aktywnie uczestniczę w pracach kilku stowarzyszeń – jestem członkiem zarządu Stowarzyszenia Żoliborzan, prezesem Stowarzyszenia Projekt Żoliborz oraz Stowarzyszenia Marii Kazimiery 18/26, a także członkiem Towarzystwa Przyjaciół Warszawy. Biorę również udział w pracach Komisji Dialogu Społecznego.
W latach 80. współtworzyłam oświatę niezależną, w wyniku czego powstało m.in. Społeczne Towarzystwo Oświatowe. Jestem sygnatariuszką Aktu Założycielskiego I SLO „Bednarska”.
Organizowałam osiedlowe choinki, ogrodnicze i sąsiedzkie pikniki na ul. Marii Kazimiery, pomagałam także w organizacji drugiej edycji Żolifestu. Współorganizowałam żoliborskie edycje konkursu „Warszawa w kwiatach”. Ufundowałam tablicę upamiętniającą Artura Oppmana „Or-Ota”.
Jestem pomysłodawczynią i autorką wystawy przedwojennych zdjęć Budowa Parku Żeromskiego zorganizowanej przez klubokawiarnię Prochownia Żoliborz i prezentowanej w Galerii Przystanek na ogrodzeniu parku Żeromskiego.
Udało mi się doprowadzić do wymiany chodników przy ul. Potockiej oraz Bytomskiej. Zabiegam o wymianę chodnika w al. Wojska Polskiego oraz uporządkowanie terenu wokół pawilonów przy ul. Potockiej, a także rewitalizację parku Fosa i Stoki Cytadeli.
Kandyduję do Sejmiku Województwa Mazowieckiego jako kandydatka niezależna – bezpartyjna. Liczę na Państwa pomoc i wsparcie.

Wybory do Rady Dzielnicy: 
Donata Rapacka
Okręg nr 2 (WSM i Sady Żoliborskie), lista nr 4 (Platforma Obywatelska), miejsce 2
Jestem żoliborzanką, mieszkam na XII kolonii WSM, moje miejsca to park Żywiciela i Sady Żoliborskie.
Jestem jednym z założycieli nieformalnej grupy „Żoliborscy Internauci”, która powstała 10 lat temu. Początkowo organizowaliśmy dla mieszkańców pokazy starych zdjęć naszej dzielnicy (które zaowocowały książkami Tomasza Pawłowskiego o historii Żoliborza). Potem między innymi protestowaliśmy przeciwko zajmowaniu lokali na placu Wilsona i innych ulicach Żoliborza przez banki (akcja „Plac Bankowy”).
Działam też w Stowarzyszeniu Żoliborzan. Angażuję się w akcje animujące naszą lokalną społeczność, akcje na rzecz przyjaznej wspólnej przestrzeni (np. przeciw soleniu żoliborskich ulic). Razem z mężem prowadzę bloga PlacWilsona.blox.pl i żoliborski profil na facebooku.
Chcę aktywnie uczestniczyć w życiu dzielnicy, a nie jedynie narzekać; czuję się współodpowiedzialna za to, co nas otacza. W 2010 roku zostałam radną Żoliborza, startując jako osoba bezpartyjna z ostatniego miejsca na liście. Jako radna pracuję w Komisji Kultury, Edukacji oraz Ochrony Środowiska, ale interesuję się w zasadzie wszystkim, co dotyczy Żoliborza. Patrzę na dzielnicę również z perspektywy rodzica - mamy dwóch córeczek Jadwisi i Klementynki (która urodziła się w trakcie mojej kadencji).
Zostałam radną, aby być skuteczniejsza. Dzięki mojej obecności w Radzie Dzielnicy wiele działań Stowarzyszenia Żoliborzan zakończyło się powodzeniem, wiele razy wspierałam też mieszkańców „niezrzeszonych”, którzy mieli pomysł i wolę działania na rzecz swojego otoczenia.
Chcę, żeby Żoliborz – moja dzielnica – był miejscem, w którym wszyscy czujemy się dobrze.

Dorota Zbrożyna
Okręg nr 2 (WSM i Sady Żoliborskie), lista nr 3 (Prawo i Sprawiedliwość), miejsce 3
POLITYKA, to według Arystotelesa sztuka rządzenia, której celem jest dobro wspólne. Trzymam się tej maksymy od początku mojej pracy w samorządzie i polityka jako taka służy mi jako narzędzie, nigdy jako cel. Dlatego nie aspiruję do wyższych szczebli samorządu. Chcę mieć możliwość wpływania na losy jedynie mojej dzielnicy i jakość życia jej mieszkańców. Sukcesy, jakie udało mi się osiągnąć w ciągu kilkunastu lat, cieszą mnie nie mniej niż te bardzo osobiste. Bo to są moje bardzo osobiste sprawy. Każdy człowiek, jego los, każda sprawa która człowieka dotyczy i wpływa na jego lepsze lub gorsze życie staje się dla mnie swoistą misją.
Nie obiecuję niczego na kolejną kadencję. Lata doświadczeń sprawiły, że już wiem na pewno, że w dużych sprawach kompleksowych, kontrowersyjnych w podejmowaniu decyzji potrzebne są rozmowy, mediacje, często ustępstwa, znalezienie możliwości kompromisu.
Barwy, które reprezentuję, są moim historycznym sumieniem. Zdaję sobie sprawę, że zrozumienie tego może sprawiać wielu duży problem. Bo jest to trudne, wymaga wysiłku i pogłębienia wiedzy głównie historycznej. Myślę, że warto zaniechać myślenia powierzchownego, oceniania po pozorach, podjąć próbę zrozumienia. Szczerze do tego zachęcam. Wiedza pomaga w znalezieniu wspólnej płaszczyzny do budowania, rozwoju i realizowania naszych wspólnych przecież celów. Moja dzielnica, mój piękny brzeg tak jak moje mieszkanie, moje otoczenie muszą być piękne, wygodne i bezpieczne. Tego chcę dla wszystkich, z którymi dzielę ten kawałek Planety.
Praca w samorządzie to służba i odpowiedzialność, nie profity i splendor. Człowiek bez względu na status społeczny zawsze jest dla mnie najważniejszy.

Grzegorz Bunda
Okręg nr 2 (WSM i Sady Żoliborskie), lista nr 31 (Miasto Jest Nasze #Żoliborz), miejsce 10
Urodzony w 1971 roku w Warszawie, wychowany i mieszkający na Sadach Żoliborskich, tata 2 córek – Heleny i Mili, filozof (Akademia Telogii Katolickiej), PR-owiec z zawodu, miłośnik Żoliborza i fotobloger ("Okno na Sady", "Okno na Plac Wilsona"); w latach 2011-2014 przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Fenix (Plac Wilsona 4), absolwent Akademii Inicjatyw Sąsiedzkich (Centrum Aktywności Lokalnej, 2013).
Kandyduje na radnego w wyborach samorządowych 2014 z listy KWW Miasto Jest Nasze #Żoliborz (okręg nr 2).
Kontakt w internecie: grzegorz.bunda@gmail.com, Facebook – „Grzegorz Bunda o SM Fenix, Żoliborzu i nie tylko” albo gdzieś podczas spacerów po Żoliborzu :).

Michał Dobrzański
Okręg nr 1 (Żoliborz Dziennikarski i Potok), lista nr 4 (Platforma Obywatelska), miejsce 12
Choć startuję z listy PO, nie należę do żadnej partii politycznej. Jako publicysta i ekspert zajmuję się problemami przestrzeni miejskiej i zrównoważonego transportu. Jestem autorem licznych tekstów dotyczących ruchu pieszego, rowerowego i samochodowego oraz bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Moje wypowiedzi na te tematy można usłyszeć w mediach. Poza tym jestem tłumaczem ustnym i piszę doktorat z filozofii.
Startuję w wyborach, ponieważ chciałbym mieć większy wpływ na żoliborską rzeczywistość i wykorzystać swoją wiedzę na korzyść dzielnicy, w której mieszkam. Krok ten traktuję jako kolejny etap mojego społecznego zaangażowania. Jestem autorem dwóch projektów do żoliborskiego budżetu partycypacyjnego, które zostały wybrane do realizacji (skrót rowerowy przy kinie Wisła i zabezpieczenie donicy drzewa na pl. Wilsona). Tematyka obu projektów nie jest przypadkowa – od lat szczególnie leży mi na sercu wysoka jakość i użyteczność infrastruktury rowerowej i pieszej. Na Żoliborzu jest w tym zakresie wiele do poprawienia. Za jeden z kluczowych problemów infrastrukturalnych dzielnicy uważam bałagan w przestrzeni publicznej i nadmierną dominację samochodów. Parkowanie na Żoliborzu powinno wreszcie zostać uporządkowane. Chciałbym też, aby główne place i ulice dzielnicy stały się przestrzenią dostosowaną do potrzeb wszystkich korzystających z nich ludzi, a nie – jak dziś – głównie samochodów.
Więcej o mnie i przestrzeni miejskiej na Żoliborzu:
dobrzanskinazoliborzu.blogspot.com
www.facebook.com/michalmdobrzanski

Marek Maldis
Okręg nr 1 (Żoliborz Dziennikarski i Potok), lista nr 6 (SLD – Lewica Razem), miejsce 1
Kandyduje z listy „SLD – Lewica Razem” ze wsparciem Unii Pracy przekonany, że we współczesnym krajobrazie Żoliborza brakuje ducha lewicy, której Żoliborz zawdzięcza swą historyczną tożsamość i architektoniczną wizytówkę (WSM). Zdominowana przez prawicę Rada Dzielnicy nie jest wystarczająco wrażliwa na potrzeby blisko połowy naszych mieszkańców – ludzi mniej aktywnych zawodowo. Jako radny chciałby to zmienić.
Marek MALDIS – Żoliborzanin. Warszawiak związany Żoliborzem od „dziada pradziada”. Absolwent żoliborskiego LO im. Joachima Lelewela oraz UW. „Prospołecznych działań nauczyłem się w żoliborskich drużynach walterowskich, którymi kierował Jacek Kuroń”.
Marek MALDIS – dziennikarz. Pracował w prasie, radiu, telewizji - od działu miejskiego „Sztandaru Młodych” do warszawskiego oddziału Telewizji Polskiej. Zrealizował m.in. film o żoliborskim WSM-ie oraz o wybitnym mieszkańcu naszej dzielnicy Janie Mulaku. Laureat nagród i wyróżnień w tym „Złotego Ekranu”, uhonorowany odznaczeniem „Zasłużony dla Warszawy”.
Marek MALDIS – pasjonat biegania. Zdobywca Korony Maratonów Polskich. Twórca pierwszej Warszawskiej Edukacyjnej Ścieżki Biegowej na Kępie Potockiej. Inicjator obchodów 100-lecia urodzin Jana Mulaka – wybitnego trenera, żoliborzanina i socjalisty, którego imię nosi ścieżka biegowa. Pomysłodawca i współorganizator „Pikniku pod Flagą biało-czerwoną” na Cytadeli.
Niemal codziennie Marka Maldisa można spotkać na Kępie Potockiej, gdzie „truchta” wraz ze swym ulubieńcem, foksterierem Reksiem.

11 listopada 2014

W obronie zieleni

Jednym z głównych celów i zadań Stowarzyszenia Żoliborzan jest ochrona zieleni. Nasza dzielnica jest w o tyle dobrej sytuacji, że zieleń na wpisanym do rejestru zabytków obszarze Żoliborza Historycznego znajduje się pod opieką konserwatora zabytków. Stowarzyszenie Żoliborzan aktywnie współpracuje z urzędem konserwatorskim, biorąc udział w postępowaniach administracyjnych w sprawach o udzielenie pozwolenia na wycinkę drzew. 
Przedstawiciele Stowarzyszenia uczestniczą w komisjach, powoływanych każdorazowo przez konserwatora zabytków w celu oceny stanu drzewa, którego dotyczy wniosek o wycinkę. Najczęściej wnioski nie budzą wątpliwości - administratorzy terenu zazwyczaj chcą wyciąć drzewa zamierające lub uschnięte. Jednak od czasu do czasu trafia się wniosek nieuzasadniony – zdarzają się niestety sytuacje, że jedynym powodem próby usunięcia drzewa jest chęć powiększenia parkingu lub niechęć do jesiennego zamiatania liści. Dzięki działaniom Stowarzyszenia zdrowe drzewa na Żoliborzu są chronione przed bezmyślną wycinką. 

W tym roku sprawą szczególnie istotną stała się kwestia alei Wojska Polskiego. Klony, których cztery rzędy decydują o wyjątkowości przestrzeni tej żoliborskiej ulicy, dożywają swoich dni. Od kilku lat urzędnicy zarządzający ulicą (na zachód od placu Inwalidów: Zarząd Oczyszczania Miasta, między placem a Cytadelą: Urząd Dzielnicy) systematycznie usuwają zamierające drzewa zastępując je platanami. Takie działanie daje szansę na uchronienie alei Wojska Polskiego przed jednoczesną wycinką wszystkich starych drzew, co drastycznie zmieniłoby charakter ulicy. 
Niestety drzewa w alei Wojska są w coraz gorszym stanie. Wiosną tego roku urzędnicy nie zdążyli z wycinką uschniętego drzewa - gdy konserwator zabytków rozpatrywał wniosek ZOM-u o wycinkę, drzewo powalił wiatr, konar spadł na przejeżdżający samochód (link>> link>>). Po kolejnym takim przypadku ZOM zmienił dotychczasową praktykę i złożył wniosek o jednorazową wycinkę 17 drzew w zarządzanej przez siebie części alei Wojska Polskiego. 
Stowarzyszenie Żoliborzan bierze udział w tym postępowaniu. Byliśmy obecni na oględzinach drzew, kontrolowaliśmy dokumenty, które powstały w trakcie postępowania, wnioskowaliśmy o powołanie eksperta, który oceniłby stan drzew przeznaczonych do wycinki. 
Obecnie sprawa jest na etapie decyzji konserwatora zabytków – na podstawie ekspertyzy prof. Marka Siewniaka konserwator prawdopodobnie zatwierdzi wycinkę wszystkich 17 drzew. Stowarzyszenie Żoliborzan, po przeanalizowaniu ekspertyzy i innych materiałów, ma zdanie odmienne. W naszej opinii przynajmniej część drzew można jeszcze zachować, zabezpieczając je podporami, olinowaniem lub poprawiając ich statykę odpowiednim podcięciem gałęzi. W tym tygodniu skierowaliśmy w tej sprawie odpowiednie pismo do konserwatora zabytków (link>>). 

Działania Stowarzyszenia Żoliborzan w dziedzinie ochrony zieleni są może mało spektakularne (za to dość pracochłonne), ale niewątpliwie ważne i potrzebne. Zachęcamy do kontaktu osoby, które chciałyby wesprzeć Stowarzyszenie w tych działaniach - czy to na terenie opisanej wyżej alei Wojska Polskiego, czy też w innych rejonach Żoliborza. 

Filmy z Żoliborzem w tle

Zapraszamy na pokaz filmów kręconych w żoliborskich plenerach w ciągu ostatnich 80 lat, który Stowarzyszenie Żoliborzan organizuje razem z Warsztatem Artystycznym. O filmach opowiada i najciekawsze fragmenty prezentuje Michał Rapacki. 
Czwartek, 13 listopada, godz. 19:00, Warsztat Artystyczny ul. Krasińskiego 18 (IV kolonia, róg Jaśkiewicza i Próchnika, lokal po sklepie sportowym), wstęp wolny. 

10 listopada 2014

Koniec tranzytu na Czarnieckiego

Pisaliśmy o tym miesiąc temu (link>>) i teraz dokonało się - na skrzyżowaniu ulic Krasińskiego i Czarnieckiego wprowadzono zmiany, które wyraźnie ograniczą ruch tranzytowy na tej drugiej ulicy. 
fot. Urząd Dzielnicy Żoliborz
Jak widać zmiana jest drobna (jeden znak nakazu jazdy prosto oraz wysepka na środku skrzyżowania), szkoda że starania o nią zajęły tyle lat. Przezwyciężyć urzędniczą niemoc i "niedasizm" pomogli nam radni Piotr Wertenstein-Żuławski i Donata Rapacka oraz burmistrz Krzysztof Bugla - dziękujemy!

9 listopada 2014

Święto Niepodległości

Zachęcamy do udziału w dzielnicowych obchodach Święta Niepodległości. We wtorek o 11:15 przedstawiciele Stowarzyszenia będą w parku Żeromskiego (koło Prochowni), gdzie złożone zostaną wieńce pod kamieniami upamiętniającymi odzyskanie niepodległości. Dla uczestników obchodów przygotujemy biało-czerwone wstążki i biało-czerwone ciastka.

5 listopada 2014

Stojaki rowerowe dla Żoliborza

Wiosną tego roku wystąpiliśmy do Urzędu Dzielnicy o montaż na terenie Żoliborza stojaków rowerowych, które Zarząd Transportu Miejskiego kupił i rozdawał instytucjom zgłaszającym takie zapotrzebowanie (link>>). 

W czasie wakacji stojaki pojawiły się w wielu miejscach Żoliborza, a dziś Pełnomocnik Prezydenta ds. Komunikacji Rowerowej oficjalnie poinformował, że "100 stojaków rowerowych stanęło w ponad 30 miejscach na Żoliborzu" (link>>). Ich lokalizację można sprawdzić na mapach: 

Cieszymy się z efektów naszych działań, choć warto zwrócić uwagę, że sygnalizowane przez nas zapotrzebowanie na parkingi rowerowe jest wyższe - na terenie naszej dzielnicy przydałoby się 2-3 razy więcej miejsc postojowych dla rowerów. 

Stojaki rowerowe przed szkołą nr 92 przy ul. Przasnyskiej 

3 listopada 2014

Nowy numer "Naszego Żoliborza"!

Ukazał się nowy numer „Naszego Żoliborza” – pisma Stowarzyszenia Żoliborzan.

W 17. numerze naszej gazety piszemy o:
- drugiej edycji Nagrody im. Brukalskich;
- mijającej kadencji dzielnicowego samorządu;
- Żoliborzu Południowym;
- neonie "Tkanina" z placu Wilsona;
- zatokach autobusowych - relikcie minionej epoki, który jednak na Żoliborzu trzyma się mocno;
- oraz jak ułatwić parkowanie w naszej dzielnicy.

Ponadto jak zwykle dużo żoliborskiej historii:
- artykuł Tomasza Pawłowskiego o historycznych nawierzchniach żoliborskich ulic (czyli dlaczego na ul. Czarnieckiego jest asfalt, a na Hauke-Bosaka kostka klinkierowa);
- wojenne wspomnienia z "Obozu Czarniecczyków" - internatu, który mieścił się w szkole przy ul. Czarnieckiego;
- krótka historia berlińskiego osiedla Białe Miasto, które wygląda jak żoliborski WSM, i pewnie dlatego wpisane zostało na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Tradycyjnie w numerze ukazującym się przed wyborami, polecamy również kandydatów-członków Stowarzyszenia Żoliborzan.

"Nasz Żoliborz" jest jak zawsze darmowy, edycję papierową można znaleźć w bibliotekach, sklepach, restauracjach itp. miejscach (oraz w Urzędzie Dzielnicy), a edycję elektroniczną - na naszej stronie internetowej (http://www.zoliborzanie.org/p/nasz-zoliborz-nr-17.html). 

Życzymy miłej lektury!