Ruszyła kolejna edycja budżetu partycypacyjnego - w drugiej połowie czerwca wybierzemy projekty, które zostaną zrealizowane w 2016 roku. Stowarzyszenie Żoliborzan ponownie zgłosiło projekty przygotowane w zeszłym roku (link>>):
- droga dla rowerów i aleja drzew na ul. Krasińskiego wzdłuż parku Żeromskiego,
- przejście dla pieszych na ul. Słowackiego przy Urzędzie Dzielnicy.
Zasady budżetu partycypacyjnego nieco się zmieniły - oprócz puli środków ogólnodzielnicowych są do dyspozycji budżety lokalne, a na projekty ogólnodzielnicowe i lokalne będziemy głosować osobno. Do budżetu ogólnodzielnicowego Stowarzyszenie zgłosiło
1. Połączenie rowerowe placu Wilsona z Nadwiślańskim Szlakiem Rowerowym wzdłuż ulicy Krasińskiego
Ten projekt rok temu poparło 1341 osób, do realizacji zabrakło zaledwie 6 głosów! Proponujemy więc ponownie - na jednym z czterech pasów ruchu ulicy Krasińskiego od placu Wilsona do Czarnieckiego wyznaczyć drogę dla rowerów oraz odtworzyć istniejącą tam kiedyś aleję drzew.
fot. tygodnik "Stolica"
Dalej w stronę Wisłostrady rowerzyści mogliby jechać po istniejącym asfaltowym chodniku wzdłuż ulicy Krasińskiego - miejsca jest dość, pieszych niewielu, wystarczy postawić odpowiednie znaki i gotowe.
Szczegóły - na stronie twojbudzet.um.warszawa.pl.
Krótko mówiąc - teraz jest tak:
fot. Google Street View
Chcielibyśmy, żeby było tak:
fot: link>>
fot. Google Street View
Jak w Nowym Jorku. Albo jak w Paryżu - aleja przy parku:
fot. Google Street View
Natomiast do budżetu lokalnego w obszarze Żoliborza Oficerskiego, Urzędniczego i WSM Stowarzyszenie zgłosiło
2. Bezpieczna i przyjazna przestrzeń ulicy Słowackiego: przejście dla pieszych, pasy dla rowerów, nowe miejsca postojowe
W zeszłym roku urzędnicy bezpodstawnie nie dopuścili tego projektu do głosowania, liczymy że po reprymendzie (link>>) w tym roku będzie inaczej.
Na
ulicy Słowackiego trzeba przede wszystkim wyznaczyć przejście dla
pieszych przed Urzędem Dzielnicy. O tym, jak idiotyczne jest zmuszanie
mieszkańców do biegania przejściem podziemnym w centrum dzielnicy
wiadomo od dawna (link>>, link>>),
a o tym, że żoliborzanie potrzebują tego przejścia, każdy mógł się
przekonać trzy lata temu, gdy pod petycją w tej sprawie podpisało się
ponad 1100 osób. Urzędnicy pozostali głusi na argumenty, proponujemy zatem realizację przejścia z budżetu partycypacyjnego, ze środków,
o których rozdysponowaniu zdecydują sami mieszkańcy.
Przy
okazji można poprawić przestrzeń ulicy Słowackiego. Przed Urzędem
Dzielnicy jezdnia ma tam cztery pasy ruchu, z czego wykorzystywane
są tylko dwa. W stronę placu Wilsona ulica Słowackiego aż do Suzina ma
jeden pas ruchu - czyli taka jest przepustowość ulicy, dodatkowy pas od
Suzina do Toeplitza nic tu nie zmienia (jeśli ktoś nie wierzy, może
zapytać pierwszego z brzegu hydraulika, czy przepustowość rury określa
jej fragment najwęższy czy najszerszy). W stronę Hali Marymonckiej ulica
Słowackiego ma dwa pasy, ale ruch w tym kierunku (w szczycie
popołudniowym) jest mniejszy, niż na jednym pasie w kierunku placu
Wilsona (w szczycie porannym, wg danych ZDM) - więc tu też samochody
zmieszczą się na jednym pasie.
Dzięki przeznaczeniu dla ruchu po jednym pasie w każdym kierunku, zyskujemy:
- bezpieczne przejście przed Urzędem Dzielnicy
- miejsce na wyznaczenie pasów rowerowych na istniejącej jezdni (zamiast niespełniającej standardów pseudościeżki po stronie WSM)
- 20 nowych miejsc postojowych przy Feniksie
- dodatkowe przejście dla pieszych przy Szczepanowskiego (tam gdzie teraz jest tylko przejście przez tory).
- bezpieczne przejście przed Urzędem Dzielnicy
- miejsce na wyznaczenie pasów rowerowych na istniejącej jezdni (zamiast niespełniającej standardów pseudościeżki po stronie WSM)
- 20 nowych miejsc postojowych przy Feniksie
- dodatkowe przejście dla pieszych przy Szczepanowskiego (tam gdzie teraz jest tylko przejście przez tory).
Szczegóły projektu na poniższej mapce, a cały wniosek można przeczytać tu (link>>).
Koszt zmian to zaledwie 95 tys. zł., czyli 6% budżetu
partycypacyjnego, niecały 1 promil budżetu dzielnicy. Nawiasem mówiąc na
Słowackiego można by wyznaczyć przynajmniej 70 nowych miejsc
postojowych, ale koszty byłyby wyraźnie wyższe - więc odłożyliśmy to do
kolejnych edycji budżetu partycypacyjnego.
O rozwój Żoliborza i poprawę warunków życia mieszkańców
Oba nasze projekty dotyczą przestrzeni publicznej
- chcemy wprowadzić parę znaczących, ale tanich poprawek, żeby wspólna
przestrzeń, w której toczy się społeczne życie Żoliborza, była bardziej
bezpieczna i przyjazna dla mieszkańców.
90
lat temu budowany wtedy Żoliborz był dzielnicą na wskroś nowoczesną, w
której młodzi architekci realizowali odważne idee płynące z Zachodu.
Zamiast wielopiętrowych kamienic z bogatym wystrojem od frontu i ciemną
studnią podwórka z tyłu, na Żoliborzu powstawały proste, modernistyczne
budynki zatopione w zieleni, w których mieszkania były jasne i
słoneczne. Nie była to sztuka dla sztuki, zasady wcielane w życie przez
awangardowych architektów i urbanistów były opracowane z myślą o
człowieku, miały za cel zapewnienie mieszkańcom jak najlepszych warunków
życia.
Jak
wszyscy dobrze wiemy, sprawdziło się to doskonale - mimo upływu niemal
100 lat, Żoliborz nadal jest dzielnicą wspaniałą, w której żyje się
wyśmienicie.
Do tych tradycji żoliborskich chcielibyśmy nawiązać i poprawić przestrzeń wspólną tam, gdzie została zepsuta w latach 60. i 70.
W tamtych latach przestrzenie publiczne projektowano z myślą nie o
człowieku, tylko o samochodach - żeby zmieścić ich więcej, byle szybciej
przejechać. W krótkim czasie okazało się, że to błąd. Zamiana miejskich
ulic w trasy szybkiego ruchu oraz skwerów w parkingi przynosi tyle skutków
ubocznych (korki, hałas, zanieczyszczenie powietrza), że w szybko przeważają one nad korzyściami.
W
krajach zachodnich już dawno powrócono do tworzenia przestrzeni dla
ludzi, nie dla samochodów. Przykładów można podać mnóstwo, najnowsze
inspiracje płyną z Paryża, gdzie w ostatnich latach:
- zamknięto bezkolizyjne trasy szybkiego ruchu wzdłuż Sekwany, żeby umożliwić dojście do rzeki (na jednym brzegu zlikwidowano jezdnię całkowicie, na drugim ulica pozostała, ale zbudowano przejścia dla pieszych)
- wprowadzono kilkanaście stref Tempo 30 (ograniczenie prędkości do 30 km/h, pierwszeństwo dla pieszych i rowerzystów itp.)
- przebudowano Place de la République - olbrzymia przestrzeń przeznaczona do tej pory dla samochodów zwrócona została pieszym.
- zamknięto bezkolizyjne trasy szybkiego ruchu wzdłuż Sekwany, żeby umożliwić dojście do rzeki (na jednym brzegu zlikwidowano jezdnię całkowicie, na drugim ulica pozostała, ale zbudowano przejścia dla pieszych)
- wprowadzono kilkanaście stref Tempo 30 (ograniczenie prędkości do 30 km/h, pierwszeństwo dla pieszych i rowerzystów itp.)
- przebudowano Place de la République - olbrzymia przestrzeń przeznaczona do tej pory dla samochodów zwrócona została pieszym.
Plac Republiki przed i po zmianach (fot: link>>)
W poprzedniej edycji budżetu partycypacyjnego żoliborzanie wybrali m. in. zwężenie ulicy Krasińskiego i wytyczenie pasa ruchu dla rowerów kosztem miejsca dla samochodów oraz urządzenie dwóch nowych parków. Liczymy, że podobne projekty wygrają również i w tym roku.